piątek, 26 sierpnia 2011

LUKOLA Torebka rowerowa - prototyp czyli moja osobista :)






Dziś znów obudziłam się z nowym pomysłem, wcześniej nie mogłam szyć, ale o 17tej zaczęłam pracę. Torebka rowerowa na kierownicę. Wyrysowałam wykrój, odrysowałam, wycięłam i zaczęłam po kolei przyszywać wszystkie elementy (to ważne by wiedzieć co wszyć wcześniej bo potem może być za późno i za trudno). Skończyłam po 21szej, przypięłam do kierownicy i wybrałam się na zakupy do Tesco. Musiałam jak najszybciej ją sprawdzić :) Jest super - bułki się w niej przejechały...

Wykonana z baneru z jakimiś egzotycznymi kwiatami, obszyta tasiemką odblaskową. Dobrze się trzyma. Całkowicie wodoodporna, szyta na kształt torby kurierskiej, zawijana (kołnierz).
Następna będzie już inna, wiem co dodać nowego i co muszę zmienić. 

Pozdrawiam
Lukola

3 komentarze:

  1. Widzę, że niezwykle szybko działasz:) Niezmiernie zaciekawiła mnie ta rowerowa torba. Też by mi się przydało coś takiego. Wygląda na bardzo wygodne rozwiązanie podczas jazdy rowerem. Szkoda tylko, że zasłania pięknego jelenia na przodzie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł :) Już czekam na tą drugą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już wiem gdzie się zgłoszę jak kupię sobie rower!

    OdpowiedzUsuń